W trakcie wywiadu Axios on HBO, Elon Musk wyznał, że Tesli brakowało dosłownie tygodni do bankructwa. Sytuacja zrobiła się bardzo niebezpieczna, gdy nie udawało się rozkręcić produkcji Modelu 3, a firma „krwawiła gotówką jak szalona”.

Bankructwo Tesli było realne

Gdy produkcja Tesla Model 3 się opóźniała, pojawiały się coraz liczniejsze głosy, że firma lada chwila zbankrutuje. Okazuje się, że przeciwnicy Tesli mieli rację. Elon Musk wyznał, że producent był na progu bankructwa i brakowało do niego zaledwie kilku tygodni. Prezes Tesli spędzał wtedy cały swój czas w fabryce, nawet tam spał – co sugeruje, że może chodzić o okres marca i kwietnia 2018 roku (źródło).

> Wynajem długoterminowy na Tesla Model S 75D? Rata: 7 400 zł / mies. w pakiecie Full Serwis + wykup

Co ciekawe, choć ważyły się wtedy losy firmy, zakończenie pierwszego kwartału otrąbiono jako wielki sukces. To właśnie wtedy Tesla w segmencie D przeskoczyła BMW serii 3, Audi A4 i Lexusa IS. Mercedesa C-klasy oraz całą rzeszę innych modeli udało się pokonać już w drugim kwartale 2018 roku.

Oto fragment wywiadu z Elonem Muskiem:

Na koniec trzeciego kwartału (lipiec-sierpień-wrzesień) produkcja Modelu 3 osiągnęła poziom 5 tysięcy egzemplarzy auta tygodniowo. Następnie tempo produkcji nieco spadło, ale do końca listopada 2018 roku znowu zostało podkręcone – miało dojść do poziomu 7 tysięcy samochodów tygodniowo, czyli 1 tysiąca aut na dobę.

> Tesla zwiększa produkcję Modelu 3. Do 28 listopada ma być 1 000 sztuk na dobę, czyli 7 000 sztuk tygodniowo