Elon Musk zaakceptował prototyp Tesla Model Y do produkcji. Premiera samochodu planowana jest na marzec 2019, linie montażowe powinny ruszyć w 2020 roku. Firma chce się skupić na elektrycznym SUV-ie, gdy rozwiążą się wszystkie problemy związane z produkcją i dostawami Modelu 3.
Tesla Model Y = elektryczny SUV na bazie Modelu 3
Szybka nawigacja
O Modelu Y na razie niewiele wiadomo: ma powstać na bazie Modelu 3, co prawdopodobnie oznacza zbliżone podwozie wraz z baterią i zespołem napędowym. Mimo tych skąpych informacji o aucie, prace nad nim muszą być mocno zaawansowane: podczas rozmowy z akcjonariuszami Elon Musk zdradził, że właśnie zaakceptował prototyp do produkcji.
Premiera samochodu planowana jest za pięć miesięcy, w marcu 2019. Jeśli dojdzie do skutku, będą to dokładnie trzy lata od momentu, gdy zaprezentowano prototypową Teslę Model 3 (marzec 2016):
Produkcja ma ruszyć w 2020 roku. Samochód będzie zawieszony wyżej niż Tesla Model 3, ale pojemność baterii i zasięg Modelu Y powinny być zbliżone. Tesla mocno walczy o obniżenie poziomu skomplikowania auta, dlatego w samochodzie prawdopodobnie zadebiutują zupełnie nowe, prostokątne wiązki przewodów o łącznej długości zaledwie 100 metrów:
> Tesla Model Y będzie miała okablowanie o długości zaledwie 100 metrów!
Tesla Model Y: ceny w spekulacjach i spodziewane
Na razie nie wiadomo, ile przyjdzie nam zapłacić za nowego SUV-a Tesli – dlatego poniższe rozważania to czyste spekulacje. Portal Electrek spodziewa się, że samochód w podstawowej wersji zdobędziemy wydając zaledwie 40 tysięcy dolarów (źródło), czyli równowartość 151 tysięcy złotych netto. Należy jednak oczekiwać, że Model Y będzie pozycjonowany jako lepszy i droższy od TM3, dlatego w Polsce spodziewalibyśmy się co najmniej 250 tysięcy złotych za najbardziej podstawową konfigurację.
Liczyliśmy niedawno, że cena Tesla Model 3 Mid Range – a więc z baterią o pojemności około 63 kWh i z zasięgiem 418 km – wyniesie w Polsce co najmniej 230 tysięcy złotych. Trudno zatem oczekiwać, by nowocześniejszy i zgrabniejszy Model Y oferowany był taniej, nawet przy identycznej pojemności baterii.
